Przemoc fizyczna czy psychiczna?

Nigia

Od pewnego czasu (a właściwie od jakiś 10 minut) zastanawia mnie, co jest Waszym zdaniem gorsze? Przemoc psychiczna czy fizyczna? Co gorsze? Moim zdaniem chyba przemoc psychiczna, bo to może doprowadzić do depresji i to poważnej. Dla mnie chyba byłoby dużo gorsze ośmieszenie publiczne niż np. pobicie. Co Wy na to?

DoseOfHeroine

Też mi się wydaje, że przemoc psychiczna.
Widać już po forum i jego tematyce, że większość tak odpowie. W końcu autoagresywni jesteśmy i zadajemy sobie ból fizyczny, aby zapomnieć o tym psychicznym, który siedzi w naszych głowach.

Co do Twojego postu: moim zdaniem Twoja argumentacja to żadna argumentacja. Obydwa rodzaje bólu mogą prowadzić do silnej depresji. Oczywiście, że pobicie byłoby mniej 'bolesne'.
Jednak czy sugerujesz, że np. dziewczyna zgwałcona nie może/ma mniejsze perspektywy do tego, aby popaść w depresję ? Tóż to jest totalny absurd.

SzzySzzunia

jak najbardziej psychiczna , nie ma nic gorszego.
wiadomo, że większość tutaj odpowie tak samo. bo przecież wiele z nas odnajduję się tutaj, bo nie boi sie przemocy fizycznej. bo się tną.